Blue Flower

       Jeżeli wydawało się nam, że widzieliśmy już wszystko, to środkowy paluch posła rządzącej partii  skierowany w stronę posłów opozycji świadczy dobitnie, że jeszcze wiele zobaczymy, że już niedługo zaczniemy tęsknić nie tylko do  posła Andrzeja Leppera i do posłanki Renaty Berger, ale i do czasów głębokiego PRl-u, dlatego dedykuję nam wszystkim wiersz Adama Zagajewskiego, który może nas psychicznie przygotować do tego, co nadchodzi.

Miasto

Miasto jest poczekalnią w której codziennie 

umierasz na szczurzą chorobę przymykania oczu 

Miasto jest poczekalnią pełną krzeseł ruchomych 

w twardym żołądku stołówki kłamiesz donosisz

i zdradzasz przyjaciół

Nie jesteś głodny ale nie jesteś najedzony 

nie jesteś uczciwy ale nie jesteś świnią

Jesteś w połowie drogi mówisz słodkim głosem 

poproszę trybunę ludu wchodzisz na nią

i nagle zapominasz co chciałeś powiedzieć

Wtedy plujesz różową śliną i myślisz że to jest krew 

Obmywa cię dopiero Wisła ta limfatyczna rzeka 

która przypomina ci poetów dorzecza Bałtyku 

Rano kradniesz wieczorem pijesz wódkę

jesteś dobrym człowiekiem który ma swoje zasady 

Jedyną wzniosłością na jaką sobie pozwalasz

jest twoja wypróbowana miłość

Od dziesięciu lat oszukujesz swoją żonę

w nocy waszym starym łóżkiem małżeńskim 

wypływacie na jezioro Genezaret

To są twoje najdalsze podróże

w biało-czerwonym pokrowcu poduszek