Drukuj 

 

 

        Palenie śmieci w piecach lub ogniskach jest  szkodliwe, niezgodne z prawem, nieprzyzwoite i świadczące o braku poszanowania elementarnych norm współżycia społecznego,  dlaczego więc to robimy i  z tym nie walczymy?

       

           W ubiegłym roku nowosądeckie  media prowadziły akcję pod hasłem;

 

Kochasz dzieci - nie pal śmieci!

 

         Wierząc, że nie zostanę oskarżony o plagiat zapraszam do działania pod tym samym hasłem w Nowym Targu. Poniżej zamieściłem wzór  listu do palaczy śmieci, do tych naszych sąsiadów, którzy jesienne i zimowe wieczory urozmaicają nam smrodem ze swoich kominów, którzy, paląc liście i wszystko, co na podwórku i w ogrodzie okaże się zbędne, zamieniają nam słoneczne jesienne dni  w śmierdzący koszmar.  Wysyłając  list damy im znak, że wiemy co robią i uświadomimy im  szkodliwość oraz nieprawość takiego zachowania.

          

 

                                                       Szanowni Sąsiedzi,

 

          żyjąc w mieście, żyjąc pośród innych ludzi, powinniśmy szanować swoje prawa. Takim prawem jest też prawo do  korzystania z czystego powietrza.

         Spalanie odpadów w domowych piecach powoduje wydzielanie się mnóstwa zanieczyszczeń, pośród których najgroźniejsze dla życia i zdrowia są tlenek i dwutlenek węgla, dwutlenek siarki, metale ciężkie, kadm, chlorowodór i cyjanowodór. Spalając jeden kilogram polichlorku winylu (PCV), z którego wykonane są między innymi butelki, wykładziny i folie, emitujemy przez komin   aż 280 litrów chlorowodoru. Przy spalaniu jedenego kilograma pianki poliuretanowej do powietrza emitowane jest aż 50 litrów cyjanowodoru, spalanie sklejek lub płyt wiórowych powoduje powstawanie formaldehydu.  Tak więc palenie odpadami można porównać do zatruwania wody niewielkimi dawkami arszeniku, który powoli, ale bardzo skuteczne niszczy organizm!!   

PYŁ  ZAWIESZONY (PM10,PM2,5) I SADZA – ich drobne cząstki wnikając  do płuc mogą powodować stany zapalne oraz  pogorszenie stanu zdrowia związane z chorobami serca i płuc. Wraz z pyłem i sadzą wchłaniane są także do płuc związki rakotwórcze.

DWUTLENEK AZOTU (NO2) - podrażnia płuca i zmniejsza  odporność na infekcje dróg oddechowych oraz  powoduje  zwiększoną częstość występowania ostrej choroby układu oddechowego u dzieci.

OZON (O3) - podrażnia drogi oddechowe, powoduje nasilenie objawów u osób cierpiących na astmę i choroby płuc.

LOTNE ZWIĄZKI ORGANIZCNE (np. BENZEN) – powodują zaburzenia centralnego układu nerwowego, uszkodzenia wątroby i nerek, układu rozrodczego i wady wrodzone. Są one także rakotwórcze.

DWUTLENEK SIARKI (SO2) -  nawet umiarkowane stężenie tego związku może spowodować spadek czynności płuc u chorych na astmę. Przy wyższych stężeniach chorzy na astmę mogą być narażeni na poważne konsekwencje zdrowotne wymagające szybkiej pomocy medycznej.  

TLENEK WĘGLA (CO) -   uniemożliwia normalny transport tlenu w krewi, co może  powodować  znaczne ograniczenie ilości  tlenu dostarczanego do serca. Jest to szczególnie niebezpieczne dla osób cierpiących na choroby serca. 

OŁÓW I METALE CIĘŻKIE  - nawet ich niewielkie ilości są szczególnie szkodliwe dla  małych i nawet nienarodzonych dzieci.   Obecność ołowiu i metali ciężkich w powietrzu zaburza  funkcje umysłowe, powoduje osłabienie wzroku oraz negatywnie wpływa na funkcjonowanie pamięci.  

TOKSYCZNE MIKROZANIECZYSZCZENIA ORGANICZNE (TOMPS) -   są to powstające w wyniku  niepełnego spalania  odpadów mieszaniny chemikaliów szczególnie toksycznych i rakotwórczych.    TOMPS może powodować szereg skutków, od raka do zmniejszenia odporności na zaburzenia układu nerwowego i wpływać na rozwój dziecka. Nie ma określonej "progowej" dawki - najmniejsze ilości mogą spowodować uszkodzenia.   

         Spalając odpady   narażacie więc Siebie  i Swoich najbliższych na wiele groźnych chorób. Trzeba się zastanowić, czy warto dla bardzo niewielkich korzyści materialnych  ryzykować zdrowiem swoich dzieci i  wnuków. Czy w przypadku ich choroby chcecie być za nią odpowiedzialni? 

         Ogrzewanie domów odpadami wszelkiego rodzaju  pozwala w skali roku na zaoszczędzenie naprawdę niewielkiej kwoty, ale niesie to nie tylko poważne zagrożenia zdrowotne, może także wiązać się  z odpowiedzialnością karną.  Artykułu 71 ustawy o odpadach  brzmi: „Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów (…) podlega karze aresztu lub karze grzywny, która maksymalnie może wynieść nawet 5 tys. złotych.”  Jeżeli w wyniku spalania poza spalarniami odpadów występuje zagrożenie życia lub zdrowia albo pogorszenie stanu powietrza sprawca odpowiada za przestępstwo określone w art. 183 kodeksu karnego. Karą wówczas jest kara pozbawiania wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Kochasz dzieci - nie pal śmieci!